sobota, 2 stycznia 2016

2015

Tradycyjnie początek roku zaczyna się od podsumowania tego poprzedniego. Dwanaście miesięcy temu nie wypisywałam żadnych postanowień noworocznych i chyba dobrze, bo pewnie nic by z nich nie wyszło. Cholernie bałam się 2015 roku - bo studniówka, matura, aplikacja na studia, bo pierwsza praca za granicą, przeprowadzka do innego miasta, studia. I okej, to wszystko było stresujące (nawet nie wiecie jak bardzo!), ale cieszę się, że przeżyłam. Teraz wspominam to wszystko z lekkim uśmiechem na twarzy. Właśnie z tych wszystkich stresujących sytuacji wyniosłam najwięcej i chyba trochę się przez nie zmieniłam. 

Jeśli chodzi o kulturalną część mojego życia, too... wszystko się poprzekręcało. Nie wiem tylko czy w dobrą stronę (chyba nie bardzo - przynajmniej jeśli chodzi o literaturę). Przeczytałam bardzo mało książek, na pewno mniej niż 30. Najlepiej z nich wszystkich wspominam Podróże z Herodotem Kapuścińskiego i Petrodor Shepherda. Pojawiłam się też w końcu na Targach Książki w Krakowie, ale nie podobało mi się, he. 

Z muzyką jest podobnie jak w ubiegłym roku - bo króluje Florence + the Machine i ich nowy album, który okazał się jednak bardzo super, chociaż nie tak jak wcześniejsze. I ich koncert w Łodzi, który był wspaniały i brokatowy. Kolejni - Marina & the Diamonds, Lana Del Rey, God Is an Astronaut, Madonna, Halsey, Ellie Goulding, Halestorm. To ich słuchałam najczęściej. Najbardziej polubione albumy - BØRNS Dopamine, The Dumplings Sea You Later, Marina & the Diamonds FROOT, Madonna Rebel Heart, Lana Del Rey Honeymoon. 

Filmyyy! Najlepszym jest zdecydowanie dokument Herzoga Szczęśliwi ludzie - rok w tajdze. Jeśli lubicie mroźne klimaty to bardzo polecam. Stowarzyszenie Umarłych Poetów to film, który skradł moje serce i nie wiem dlaczego zobaczyłam go dopiero w tym roku. Naprawdę warto obejrzeć! Piękny umysł też wywarł na mnie ogromne wrażenie. Z nowszych - świetna była ostatnia część Kosogłosa. :) 

I to byłoby na tyle. 2015 może pod względem książkowym był trochę bez sensu (bo halo, Amanda, kiedyś czytałaś cały czas?), ale pod innymi względami był naprawdę super. Przynajmniej udało mi się sporo zobaczyć i poznać nowych, świetnych ludzi. A jak było u Was? :)

Wszystkiego dobrego w 2016 miśki! 

17 komentarzy:

  1. Super podsumowanie pozdrawiam Spełnienia postanowień noworocznych :) wi-kusia.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie również niestety było słabo pod względem czytelniczym - przeczytałam mniej niż 30 pozycji :( Mam nadzieję, że w tym roku będzie lepiej!
    Życzę wielu wspaniałych książek do czytania i szczęśliwego nowego roku ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło wspominam Stowarzyszenie.. i Piękny umysł ;) U mnie pod względem książkowym w tym roku było bardzo dobrze, po maturze przez te cztery długie miesiące naczytałam się sporo ;) Trochę teraz tęsknie do tej beztroski i długich dni gdzie zaglębiałam się tylko w lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  4. 30 książek to wciąż dobry wynik. W końcu nie liczy się ilość, a jakość ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie robię postanowień...nie ma sensu. Ja miałam wiele lat przerwy w czytaniu...każdy kiedyś musi zacząć żyć w realu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. dla mnie to był też dobry rok, ale z czytaniem równiez miałam wzloty i upadki, i chęć do prowadzenia bloga gdzieś się oddaliła. ale znajduję motywację i idę dalej. życzę tego samego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie też było mało książek, ale nie liczy się ilość, a jakość ;) Na pewno 2016 będzie lepszy, trzymam za to kciuki! Wszystkiego dobrego! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nikogo nie obchodzi co czytałaś, oglądałaś i słuchałaś w 2015 roku. Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://ksiazkowo-wg-rafala.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Czasem trzeba wybrać między jednym a drugim, ważne by sprawiało to satysfakcje nawet gdy bywa ciężko. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyniki nie są najważniejsze :) Życzę bardzo pogodnego i pomyślnego roku 2016! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze, że czytasz - nieważne ile :) Przyjemnego roku!

    OdpowiedzUsuń
  12. Są rzeczy ważne i ważniejsze. Wysłałam do Ciebie przed chwilą e- maila w sprawie pewnego projektu blogowego.

    OdpowiedzUsuń
  13. MIŚKIXXDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń

Jeśli chcesz pozostawić po sobie jakiś ślad - proszę przeczytaj post wyżej, żebyś wiedział/a przynajmniej, co komentujesz. =)