sobota, 10 sierpnia 2013

Plany wakacyjne

Jeszcze kilka miesięcy przed wakacjami zaplanowałam sobie, co będę czytała podczas tych dwóch miesięcy wolnych od szkoły. Z oglądaniem filmów nie planowałam nic, toteż pisać o tym nie będę. Postawiłam na fantastykę, którą znać powinien każdy, kto ją lubi. Większość z tych planów przesunęła się z ubiegłorocznych wakacji - wtedy zabrałam się za zaledwie dwie pozycje przygód o Harrym Potterze. Dużo osób mi nie wierzyło, że nie przeczytałam, ani też nie oglądałam HP - ale tak to (niestety) prawda. Jednak to nie tylko ta seria została umieszczona na liście lektur, które muszę przeczytać w wakacje. Bo również Władca Pierścieni, który kusił mnie parę dobrych lat, aż w końcu się udało i jestem w trakcie  czytania. Ostatnią pozycją jest Gra o Tron (pierwsza część) - myślę, że uda mi się ją skończyć przed wrześniem, aby zacząć oglądać serial.

Co jeszcze mi zostało?
Przede wszystkim  Książę Półkrwi i Insygnia Śmierci, mniej niż połowę Władcy Pierścieni no i cała GoT. HP czyta się szybko - żałuję jednak tego, że nie przeczytałam serii będąc w podstawówce (ale w sumie wtedy nie czytałam książek, albo dopiero zaczynałam to lubić). WP jest świetne, wolne i ciężkie, a przy tym idealne. Trudno dokładnie opisać - sami zobaczcie jak to jest:)



Moim jednym z planów wakacyjnych była przerwa od bloga (przynajmniej przez cały lipiec), ale jak możecie zauważyć, w lipcu kilka postów się jednak pojawiło. W sierpniu powoli będę wracać, a już niedługo pojawi się tutaj coś nowego, niezupełnie związanego z moją osobą. 

I na koniec - zaczęłam dodawać etykiety, o które już kilka osób mnie prosiło. Mam nadzieję, że teraz łatwiej będzie Wam znajdywać niektóre pozycje itp.

57 komentarzy:

  1. No cóż... plany wakacyjne masz całkiem fajne : )

    Pozdrawiam, obserwuje i zapraszam do siebie.
    http://naszksiazkowir.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie 3 serie - HP, WP i GoT mam zamiar przeczytać, ale to najpewniej w przyszłym roku. :)
    A co to będzie za niespodziankowy post? ( >:3 )

    Bardzo fajny blog, zaczynam obserwować. XDXDXD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jeden post. Zobaczysz upierdliwcu :3 I wiem. :D

      Usuń
  3. Harry Potter oczywiście, że przeczytany! Ja zaplanowałam sobie w te wakacje całą "Grę o Tron". Jak na razie idzie mi dość słabo. Jestem na drugim tomie, jednak nie zniechęcam się tym, że nie zdążę, gdyż każda część jest niesamowita, dlatego chcę się nią rozkoszować bez końca ;p "Drużyna pierścienia" skończona. Przede mną "Dwie wieże" :)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne zdjęcia *_* Jednak do owych książek mnie nie ciągnie jakoś :P

    OdpowiedzUsuń
  5. To rzeczywiście podstawowe pozycje na liście każdego fana fantastyki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja chętnie sobie odświeżę Harrego ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. "Władca pierścieni" to biblia dla każdego bibliofila. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moje ulubione pozycje :D Wszystkie na pierwszym miejscu mojej listy ukochanych książek.

    OdpowiedzUsuń
  9. Z Twoich planów nie czytałam tylko GoT. Czekam na Twoje wrażenia po jej przeczytaniu ;)
    Plany masz zacne ;) Powodzenia w ich dalszej realizacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie też nikt nie wierzy, że nie czytałam HP a o Władcy Pierścieni już nawet nie wspomnę :D Chyba nigdy się do tego nie przekonam, dlatego wielkie gratulacje za takie plany :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Właśnie kończę czytać Grę o tron - wspaniała książka, polecam. Jeśli zaś chodzi o klasyk Tolkienowski, miałam już jedno nie udane podejście. Trochę irytował mnie styl jakby skierowany do dzieci, ale mam nadzieję jeszcze ją przeczytać. Harry'ego czytałam tylko 3 tomy, ale filmy oglądałam wszystkie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może wybrałaś złe tłumaczenie? Ja czytałam to Skibiniewskiej i było świetne. Właśnie kończę HP ^^

      Usuń
  12. Kocham zarówno HP jak i Władcę pierścieni :D Każdą książkę z serii/trylogii czytałam już kilkadziesiąt razy :D

    OdpowiedzUsuń
  13. przed Tobą klasyka klasyk. Sama myślę o powtórce Tolkiena

    OdpowiedzUsuń
  14. Plany ambitne i ach! cudowne. GoT jeszcze przede mną (ale nie śpieszy mi się), HP już dawno mam za sobą (niektóre części czytałam nieskończoną ilość razy, a w zerówce i podstawówce miałam fioła na punkcie tej serii). Władca Pierścieni... Moja ukochana książka. Najlepsza, najcudowniejsza, najbardziej wyjątkowa. A po WP najlepiej przeczytać Silmarillion - to jest dopiero coś niesamowitego. I wyadnie mam takie samo jak Ty - uwielbiam je, jest naprawdę śliczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Silmarillion mam w planach - skończyłam WP i jestem pod ogromnym wrażeniem, dlatego też tej nie mogę ominąć :D

      Usuń
  15. Ambitne plany, i to w trakcie realizacji! Oby tak dalej :-)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ambitne i ciekawe plany ;)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Niezłe plany, ambitne! Mnie się moje jak na razie tylko w połowie udało zrealizować:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawe plany wakacyjne! Ja w tych pozycjach zaczytywałam się pod koniec podstawówki, wyłączając grę o tron oczywiście ; )

    OdpowiedzUsuń
  19. Jaki wysłużony Harry Potter! Widać, że czytało go mnóóóstwo osób :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. "Gra o tron" jest świetna. HP tylko oglądałam, do czytania mnie nie ciągnie w tym przypadku. A "Władcę Pierścieni" czytam właśnie w tym momencie. Najpierw zaczęłam od "Hobbita", by mieć względną całość. Ale jestem oczarowana tym światem!

    OdpowiedzUsuń
  21. Hmm.. Harry'ego czytałam właśnie w podstawówce i moja miłość do świata stworzonego przez Rowling nigdy nie zmalała. To coś niesamowitego!
    "Władcę pierścienia" tak samo jak "Hobbita" czytałam już tyle razy, że znam to na pamięć. Śródziemie jest genialne.. jak dla mnie to ideał! A ten klimat, tego nie da się opisać.
    A "Grę o tron" przeczytałam po obejrzeniu serialu i to był błąd. Nie spodziewałam się, że ekranizacja jest tak wierna. Wynudziłam się przez to i odpuściłam sobie czytanie kolejnych części, bo uwielbiam serial i chyba przy nim zostanę.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie dlatego chcę zacząć od GoT ale raczej nie uda mi się przed końcem wakacji niestety :( I też jestem pod wrażeniem świata stworzonego przez Tolkiena... ^^

      Usuń
  22. Życzę Ci, aby udało Ci się zrealizować te plany. Przyznam szczerze, że kiedyś zaczęłam czytać pierwszą część HP, ale nie porwała mnie i zaniechałam to, nie wracając już do tej serii. Władca Pierścieni też mnie nie kusi, natomiast "Gra o tron" tak, ponieważ serial zachwycił mnie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ciekawy sposób na niewypadające kartki w Harrym Potterze. Ja miałam to szczęście, że Rowling "uczyła" mnie czytać. To właśnie dzięki siedmiu częściom o czarodzieju zaczęłam kochać książki. Dalej poleciał właśnie Tolkien i tak mi już zostało do dziś. Plany bardzo przyjemne, myślę, że bez najmniejszych problemów zrealizujesz je do końca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka jest z biblioteki i chyba już nie mieli innych opcji, bo książki te są w strasznym stanie :P

      Usuń
  24. Ja w te wakacje przeczytałam już 7 książek HP :) A, że należę do tych szczęśliwców, którzy mieli magiczne dzieciństwo i jak komentarz u góry, to dzięki Rowling pokochałam czytać inne książki :) Masz rację - Harry'ego czyta się strasznie szybko i gdy się zacznie (w moim przypadku) to zaraz już się kończy. A szkoda, bo uwielbiam tą serię. WP nigdy mnie nie porywał, po Hobbicie wiem, że na pewno nie sięgnę "dalej". GOT kusi mnie już od dłuugiego czasu, ale muszę nazbierać najpierw kasę, bo kupić, a z tego co wiem kosztuje 50 zł ;c
    Pozdrawiam
    Obserwuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja HP właśnie kończę, bo po drodze był WP i jeszcze jedna książka. Opasłe tomy są mega drogie niestety :P

      Usuń
  25. Też mam to wydanie Tolkiena, tyle że ja zostawiam sobie podróż na jesienno/zimowe wieczory - w końcu nie ma lepszego klimatu niż ten z ciepłym kocem i szumiącym deszczem za oknem ;)
    Harry z czerwonym sznurkiem wygląda iście... magicznie ;) Sama noszę się z zamiarem ponownego przeczytania siedmioksięgu, tylko czasu brak ;/

    OdpowiedzUsuń
  26. Miałam całe góry książek do przeczytania :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam to samo wydanie WP :3 i cały czas nie mam czasu żeby przeczytać, ale może kiedyś... :)

    http://faaantasyworld.blogspot.com/ <- zapraszam na nowego posta z recką :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie czytałam nic, co jest w Twoich planach wakacyjnych. :) Nie licząc pierwszej części HP. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  29. Muszę przyznać, że "Władcy pierścieni" jeszcze nie czytałam. Film oglądałam, ale to zupełnie inna bajka. Chciałabym zapoznać się z tą trylogią, ale chyba już w te wakacje nie dam rady. Myślę, że może początek września;) Harry Potter też musi zostać przeze mnie odświeżony.

    OdpowiedzUsuń
  30. Co się temu Harry'emu stało że taki związany? :D GoT mam napoczęte i czeka, aż przeczytam to, co mam na półkach, miejmy nadzieję, że długo czekać nie będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hem... Z biblioteki jest i zapewne wypadały kartki i wpadli na taki dość ciekawy pomysł. Mi się podobał bo mi nic nie wylatywało z rąk :D

      Usuń
  31. Nie mam pojęcia jakim cudem wcześniej nie cyztałaś Harrego! NAwet nie wiesz ile straciłąś, patrząc na tamten świat oczami 8latki.
    A WP czy GoT zdecydowanie nie dla mnie :) Drużynę pierścienia miałam jako lekturę ale nie przeczytałam ani jednej strony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie wiem, wtedy nie czytałam książek. Dlatego zazdroszczę wszystkim, którzy dorastali przy HP. :P

      Usuń
  32. Ja Harry'ego Pottera czytałam właśnie w podstawówce, ale zarówno WP jak i GoT przechodzą jakoś obok mnie i sama nie wiem kiedy się za nie zabiorę. :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Władcę Pierścieni przeczytałam do końca, gdy postanowiłam wykorzystać go na maturze :) I też mam w planach przeczytanie Gry o Tron, by obejrzeć serial.

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja mam zamiar przeczytać "Grę o tron", ale na tych wakacjach to już na pewno nie zdążę :) A HP wspominam naprawdę miło :) Ostatnio odświeżyłam sobie wszystkie filmy z tej serii :) Nie wiem dlaczego, ale w wersji filmowej moim lubionym bohaterem był i jest Snape :D Może dlatego, że gra go Alan Rickman? :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  36. Nominowałam Cię do zabawy. :P

    http://ksiazkamojprzyjaciel.blogspot.com/2013/08/the-versatile-blogger.html

    OdpowiedzUsuń
  37. Też mam tę wersję Władcy pierścieni. Stoi na półce i co chwilę na mnie luka. :) Nie wiem kiedy się za to wezmę, bo przeraża mnie ilość stron i mała czcionka, ale wiem, że kiedyś mnie skusi. Coś czuję, że znacznie prędzej niż myślę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To świetnie, WP jest genialne i naprawdę polecam. ;)

      Usuń
  38. Ja tak samą mam taką wersję Władcy Pierścieni, ale jeszcze nie przeczytana :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Zostałaś nominowana do L.B.A :) Szczegóły u mnie :)

    http://faaantasyworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  40. Niestety nie czytałam Władcę Pierścieni :( Och, jak tu prześlicznie u Ciebie! :) Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  41. Miałaś bardzo podobne do mnie plany, ja również miałam dokończyć Harrego Pottera(trzy części ostatnie) z czego zostało mi nadal dwie, przeczytać całą serię Władcy pierścieni(z czego również zostało mi dwie) i zacząć Grę o Tron, ale tego niestety nie zrobiłam, serial był świetny, to on mnie zachęcił. Za to wypalił w pełni mój plan z kryminałami Christie, przeczytałam ich chyba z pięć, jeśli nie więcej.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  42. Niedługo będę nadrabiać zaległości - pierwszą i drugą część Harrego mam już na swojej półce :)

    Nominowałam Cię do zabawy : http://modliszkakulturalnie.blogspot.com/2013/08/the-versatile-blogger-award.html

    :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Cała seria Harry'ego Pottera już dawno za mną (niestety...), ba, pierwsze pięć części czytałam już ze 3 razy ;). Ale dla mnie te książki należą do tych, do których chętnie się wraca, więc w przyszłości na pewno przypomnę sobie losy ich bohaterów :). A z Tolkienem to już inna sprawa - jest mi zupełnie obcy, ale myślę, że "Władcę pierścieni" wypada poznać, bo inaczej będę żałować! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do HP na pewno wrócę - strasznie mi się spodobała ta seria. A Władcę Pierścieni warto przeczytać i w summie racja - wypada też poznać. :)

      Usuń

Jeśli chcesz pozostawić po sobie jakiś ślad - proszę przeczytaj post wyżej, żebyś wiedział/a przynajmniej, co komentujesz. =)