niedziela, 19 lipca 2015

Próba żelaza - Holly Black, Cassandra Clare


Nie chcę być kimś, kto po trupach dąży do celu. Chcę robić to, co właściwe.''

Ogień chce płonąć, woda chce płynąć, powietrze chce się unosić, ziemia chce wiązać, chaos chce pożerać. W moim przypadku wystarczyły te słowa, by chcieć przeczytać Próbę żelaza. Po ich przeczytaniu stwierdziłam, że ta powieść może okazać się naprawdę super. I taka też jest. Opowiada ciekawą historię, wciąga i uczy - czego chcieć więcej? (Kolejnego tomu!)

Wszystkie dzieci chcą przejść Próbę Żelaza - egzamin, który umożliwia dostanie się do szkoły magii, Magisterium. Wyjątkiem jest jednak Callum Hunt, który pragnie za wszelką cenę go oblać. Od dziecka ojciec uczył go, żeby trzymał się od magii z daleka. Jednak pomimo wszelkich prób chłopiec zdaje egzamin i zostaje zmuszony do przeniesienia się w miejsce, w którym nie chce być. Dlatego próbuje robić wszystko, żeby go stamtąd wyrzucono. Nie jest to jednak takie proste... Podziemia, w których znajduje się Magisterium są mroczne i fascynujące, o czym już niedługo przekona się Callum. Dowie się również jak przeszłość może być związana z przyszłością.

Sięgając po Próbę żelaza nie miałam dużych oczekiwań wobec niej ze względu na opis, w którym jest mowa o bohaterach-dzieciakach. Wiedziałam, że będę musiała przyzwyczaić się do specyficznego (dziecinnego) zachowania postaci i spróbować jak najlepiej ich zrozumieć. Kiedy już to zrobiłam, czytanie tej powieści stało się świetną przygodą. Serio! Najbardziej podobało mi się wprowadzenie do książki żywiołów, a konkretniej jednego - chaosu, który chce pożerać. To właśnie sprawia, że ta pozycja bardzo wyróżnia się na tle innych.

Najciekawszą częścią Próby żelaza jest jej zakończenie. Nigdy nie spodziewałabym się takiego obrotu wydarzeń. Autorki naprawdę fantastycznie zamknęły pierwszy tom cyklu i dzięki temu zachęciły mnie do sięgnięcia po kolejny. Jestem ciekawa co zrobi dalej Callum, dlatego mam nadzieję, że kontynuacja wyjdzie dość szybko. Warto również zwrócić uwagę na samą historię dwunastoletniego chłopca, jego przeszłość i to, kim został po wojnie magów, w której zginął mu ktoś bliski. Black-Clare wprowadziły kilka innych ważnych wątków, dzięki którym nie da się nudzić podczas lektury. Spotkacie na kartach książki Dobro i Zło, Wroga Śmierci, oddanych przyjaciół i mnóstwo intrygujących zdarzeń.

Pomimo moich zachwytów nad książką, ma ona pewne wady. Przede wszystkim świat stworzony przez autorki nie jest do końca dopracowany. Czytając, miałam wrażenie, że wszystko zostało spłycone i naprawdę niewiele dowiadujemy się o tej magicznej rzeczywistości. Są przedstawione lekcje, ale nie mamy szansy poznać ich bliżej, tak samo nauczycieli, którzy trochę zlewają się ze sobą i na pewno nie da się ich określić jako wyrazistych. Próba żelaza może przypominać chwilami HP, ale tak naprawdę zamysł pisarek był zupełnie inny, o czym przekonacie się sięgając po tę pozycję.

Próba żelaza to dość przyjemna książka, która przeznaczona jest trochę dla młodszych czytelników. Jednak nawet i ci starsi będą bawić się przy niej dobrze. Jeśli lubicie klimaty podobne do tych z Harry'ego Pottera, to ta powieść powinna się wam spodobać. Ja już czekam na drugą część, a wy? :)
Ocena 4+/6
Książka otrzymana od wydawnictwa Albatros.

12 komentarzy:

  1. Zastanawiam się nad przeczytaniem tej książki. Zastanawiam, bo trochę obawiam się, że będzie ona zbyt podobna do Pottera. Ale ciekawość chyba weźmie górę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W jakimś stopniu na pewno jest, ale autorki jednak poszły trochę w inną stronę. Nie jest tak świetnie jak w przypadku HP, ale czyta się naprawdę fajnie :).

      Usuń
  2. Słyszałam o tej książce już dużo pozytywnych opinii i jestem jej bardzo ciekawa. Jeśli mówisz, że spodoba się ona wielbicielom Harry'ego Pottera, to jestem prawie pewna, że przypadnie mi do gustu ;)
    http://alejaczytelnika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jestem przekonana... Niby chcę przeczytać, jednak mam wątpliwości.
    Świetna recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wciąż ze sobą walczę, bo z jednej strony boję się bajki o dzieciakach, z drugiej - to przecież Cassandra, a ja przeczytałam wszystko, co dotychczas wydała. No, może jeszcze nam będzie po drodze i "Próba żelaza" okaże się niespodziewanie dobra. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam już sporo recenzji tej książki i one zdążyły mnie już zachęcić do przeczytania tej książki. To tylko kwestia czasu.,

    OdpowiedzUsuń
  6. Wybacz, ale mimo wszystko, nie sięgnę po tę książkę. Nie lubię Clare jako osoby, jako pisarki. Po prostu nie lubię i wolałabym nie mieć z nią styczności, nawet za cenę utraty potencjalnie dobrej powieści. :)
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo chcę przeczytać! Uwielbiam pióro Cassandry Clare- to jedna z moich ulubionych autroek <3
    Mimo, że może być to powieść dla młodszych czytelników- ja chętnie po nią sięgnę <3
    Pozdrawiam Cię serdecznie- Twoja nowa czytelniczka ^^
    http://my-life-in-bookland.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Boję się, że przez tę szkołę magiczną będę podświadomie (lub nie) porównywała serię do HP. Sama nie wiem czy się za to brać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zachęciłaś mnie do przeczytania jej ;>
    Pozdrawiam i zapraszam na mojego nowo otwartego bloga :) http://biblioteka-rezenzji.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Jeśli chcesz pozostawić po sobie jakiś ślad - proszę przeczytaj post wyżej, żebyś wiedział/a przynajmniej, co komentujesz. =)