środa, 25 kwietnia 2012

Płatki na wietrze - Virginia C. Andrews


Tytuł oryginału: Petals on the Wind
Seria/cykl wydawniczy: Rodzina Dollangangerów tom 2
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania:
09 maj 2012

,,Każdy człowiek oczekuje od matki wszystkiego, co najlepsze.'' 

Cathy!
Przeczytałem już drugą część o naszej mrożącej krew w żyłach przygodzie i chciałbym ocenić, napisać co sądzę o ,,Płatkach na wietrze''. Sam jestem częścią tej historii i czytanie tego, przeżywanie po raz drugi nie było miłym uczuciem, więc podziwiam Cię, że potrafiłaś to wszystko tak realistycznie przedstawić. Ale może na początku przypomnę co w tym tomie się wydarzyło, aby się później nie poplątać.

Uciekliśmy z ponurego poddasza po śmierci naszego brata, bo już nie mogliśmy dłużej wytrzymać i wmawiać sobie, że będzie lepiej, że matka się zmieni (chociaż ja miałem taką nadzieję). Byliśmy zamknięci przez babkę i matkę, które więziły nas trzy i pół roku. Uciekliśmy autobusem i w drodze nasza siostra Carrie strasznie źle się czuła, a przemiła murzynka pomogła nam i takim oto sposobem znaleźliśmy się w domu doktora Paula Sheffielda. Nieznany człowiek zaproponował nam abyśmy z nim zamieszkali. Sądziliśmy, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, że dostaliśmy od Boga drugą szansę, którą trzeba wykorzystać. Jednak jak sama pamiętasz nie mogliśmy normalnie żyć, wiedząc co przeżyliśmy, co zrobiliśmy..

Cathy, czytając tę książkę poznałem twoją osobę w całkiem innym świetle niż zazwyczaj, a byłem pewien, że znam Cię najlepiej. Spisując naszą historię niczego nie pominęłaś, wszystko było tak prawdziwe, tak przerażające, że chwilami bałem się, że to może powrócić. Dowiedziałem się, również co planowałaś, jakie miałaś o mnie zdanie i o innych, co robiłaś w domu kiedy mnie nie było, o co się martwiłaś i jaki był twój tok rozumowania. Płatki na wietrze to historia, w której nie ma czegoś takiego jak szczęście, melancholia, a jeśli jest to do tego dochodzi ból, chęć zemsty, dlatego trudno to czytać i przeżywać po raz drugi.

Zastanawiałem się przez dłuższy czas, dlaczego drugiej części dałaś tytuł ,,Płatki na wietrze'' . Po dłuższych rozmyślaniach w końcu udało mi się rozwiązać tę 'zagadkę'. Przedstawiłaś nas jako płatki, które uciekły i są zależne od wiatru. Gdzie trafimy? Kogo spotkamy?

Mimo tego, że historię przedstawiłaś bardzo realistycznie i mogę śmiało napisać, że brutalnie, nie każdemu może się to spodobać. Kiedy ją czytałem nie mogłem zrozumieć jak mogłaś popełnić tyle błędów, być taką naiwną dziewczyną? Wtedy uważałem Cię za piękną, mądrą i inteligentną, a po zapoznaniu się z tą pozycją moje zdanie uległo drastycznej zmianie.. Nadal kocham Cię jak siostrę, ale stanowczo powinnaś się zmienić, bo masz dopiero kilkanaście lat.

 Ściskam,
Chris
 ___________________________________________
REKOMENDACJA
Virgina C. Andrews napisała wciągającą już od pierwszych stron książkę, której albo nie można odłożyć na bok, albo już na samym początku przestajemy czytać i więcej do tej historii nie wracamy. Mnie książka obrzydziła (bardzo), ale też wciągnęła, bo chciałam zobaczyć jak autorka zaplanowała sobie zakończenie, które mnie bardzo zaskoczyło. Główna bohaterka, Cathy, była głupiutką dziewczynką, która chciała chyba być strasznie dorosła, a przez to wzbudzała niesmak. Podsumowując książka nie jest jakimś arcydziełem, ale też nie jest gniotem, wystawiam ocenę 6/10 i polecam ją osobom, które nie są wrażliwe.
Moja ocena 6/10, 4/6
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Świat Książki!
PREMIERA KSIĄŻKI 09 maja 2012

19 komentarzy:

  1. Jestem STRASZNIE ciekawa tej książki (mówię tu o pierwszej części) i zdecydowanie jak najszybciej muszę ją sobie sprawić.
    Bardzo ciekawa forma recenzji.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja z chęcią zobaczę czy Tobie się podobała czy nie ^^

      Usuń
  2. coraz bardziej ciągnie mnie do tej historii, ale wpierw musiałabym załatwić sobie część pierwszą :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Eee nie jestem pewna, na razie sięgnę po tom pierwszy i jeśli mi się spodoba, to może przyjdzie czas na dwójkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam taką tematykę i pragnę przeczytać "Kwiaty na poddaszu", a później "Płatki na wietrze". Mam ogromną nadzieję, że w końcu uda mi się. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się z powyższą opinią, że taka forma recenzji jest bardzo ciekawa i szybko się ja czyta. ;)
    Bardzo ciągnie mnie do przeczytania tej książki, ale najpierw muszę znaleźć pierwszą część.

    Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili,
    Panna Nikt

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaaaaka cudowna recenzja! Nie ustanę w zachwytach :)
    Mam wielką chęć na przeczytanie serii pani Andrews, więc muszę zacząć od pierwszego tomu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Najpierw muszę w końcu dostać i przeczytać Kwiaty :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Książkę mam w planach i jak wpadnie mi w ręce, z pewnością ją przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety raczej nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam w planach tom I ale, czasu brak :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna recenzja! Jestem po lekturze tomu pierwszego, więc jeśli będę miała okazję to przeczytam i tę część, choć słyszałam, że "Płatki na wietrze" są gorsze od swojej poprzedniczki.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem wrażliwa, ale mimo to przeczytam. :) Uwielbiam sagi rodzinne. To książka idealna dla mnie. Najpierw jednak muszę wreszcie dorwać pierwszy tom... Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie czytałam pierwszej części i jakoś nie mam na nią ochoty. Nie lubię Sag rodzinnych. Oprócz Sagi o Ludziach Lodu, ale to taka jakby fantastyka.;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam "Kwiaty" i nie mogę doczekać się kontynuacji, chociaż po Twojej recenzji nie nastawiam się na kontynuację już tak optymistycznie. Nie powiem - chciałabym, żeby autorka zachowała mroczny klimat, jednak pewne aspekty tejże książki są bardzo denerwujące i mogłyby zostać.... zmienione XD

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę koniecznie poznać tę serię, gdyż ostatnio praktycznie każdy na swoim blogu bardzo ją zachwala i twoja recenzja także mimo paru niedociągnięć jest pochlebna, więc czas zacząć poszukiwania.

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny sposób na recenzję ;] Jednak po jej przeczytaniu nie jestem pewna, czy chcę ją przeczytać. Chyba przeraziło mnie to, iż jest, jak to określiłaś, brutalna. Jeszcze zastanowię się nad nią, ale jeżeli już to zacznę od pierwszej części ;)

    Pozdrawiam, Klaudia.

    OdpowiedzUsuń
  17. Udało mi się dopiero upolować pierwszą część na przecenie z okazji ŚDK, a już mam ochotę na tę:P

    OdpowiedzUsuń

Jeśli chcesz pozostawić po sobie jakiś ślad - proszę przeczytaj post wyżej, żebyś wiedział/a przynajmniej, co komentujesz. =)