niedziela, 4 stycznia 2015

Podsumowanie 2014 roku

Styczeń, nowy rok. To chyba czas podsumować ten stary, co? Kiedy sobie tak myślę jakim słowem bym go opisała, to chyba nazwałabym go dziwnym rokiem. Nie był zły, był nawet bardzo super i mam po nim mnóstwo dobrych wspomnień, ale chyba czegoś zabrakło. Blog poszedł trochę w odstawkę, co widać po liczbie postów w porównaniu do poprzednich lat, czytanie nie było chwilami takie fajne, jak chyba powinno być. Ale może 2015 aż taki zły nie będzie, hm? :3

Tak czy siak, mam dla Was poniżej 10 najlepszych książek, jakie udało mi się przeczytać w 2014 roku!
O Joyland, Mieście Śniących Książek i Magii indygo pisałam już na blogu, więc odsyłam do recenzji (tytuły macie podlinkowane). Pierwsze trzy wywarły na mnie chyba największe wrażenie - dałam im najwyższą ocenę. Uniesienie jest zwieńczeniem mojej ulubionej serii o aniołach - Upadli i jest serio świetne, Ostatnie życzenie pochłonęłam bardzo szybko i mam nadzieję, że w tym roku sięgnę po kolejne tomy Wiedźmina. :)
W tym roku udało mi się przeczytać w końcu Mistrza i Małgorzatę i oprócz tego, że jest to najlepsza lektura, jaką przeczytałam, to sama w sobie jest genialna i z pewnością wrócę do świty diabła! Anna Karenina choć długa, to baardzo ciekawa i napisana tak cudownym i lekkim językiem, że musicie po nią sięgnąć! A o Tajemnicy Filomeny, Królu uciekinierze i Czymś do ukrycia pisałam trochę, więc zapraszam do przeczytania recenzji.

I kilka wartych polecenia filmów. Przede wszystkim Gwiazd naszych wina, o którym słyszał chyba każdy, ale jeśli ktoś nie widział, to serio trzeba nadrobić! Złodziejka książek to obraz, który zapamiętam na długo, a Wszystko za życie jest tak dobrym filmem, że nawet sobie nie wyobrażacie. Więc musicie sobie to wyobrazić i koniecznie obejrzeć, bo no aw! :3 A jeśli lubicie dokumenty, to polecam Spotkania na krańcach świata... o Antarktydzie. :)
Co zaś tyczy się muzyki, too... Okazuje się, że najczęściej słuchałam Florence + the Machine, God Is An Astronaut, Halestorm, Arctic Monkeys i gdzieś  tam jeszcze Lany Del Rey. Z pojedynczych utworów najwięcej męczyłam Breath of Life Maszyn, S.O.S. Indili (;o), Another Love Toma Odella, New Year's Eve MØ i Rock Show Halestorm.

Nie chcę już przedłużać, więc po prostu dziękuję, że nadal czytacie Niebiańskie Pióro, wracacie tutaj, pytacie o różne rzeczy i znosicie brak systematyczności. Wszystkiego dobrego w 2015 roku! ♥

16 komentarzy:

  1. Zachęciłaś mnie do Anny Kareniny :) Kinga czytałam tylko jedną książkę, Moers i Sapkowski nadal przede mną. Powodzenia w 2015 roku, dużo ciekawych książek życzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie w 2014 było 80 przeczytanych książek i także wyróżniłam Kroniki Krwi, tylko następny ich tom (Serce w ogniu). Nie czytałam za to "Miasta Śniących Książek" ani "Mistrza i Małgorzaty" choć od dawien dawna mam to w planach! Ale może w 2015? Najlepszego na ten Nowy Rok życzę!

    OdpowiedzUsuń
  3. "Tajemnica Filomeny" to świetny film :)

    OdpowiedzUsuń
  4. "Tajemnica Filomeny" jest super, świetna książka i świetny film <3

    OdpowiedzUsuń
  5. "Król uciekinier" jest świetny, w ogóle cała trylogia zachwyca. :) "Coś do ukrycia" czytałam, ale jakoś średnio mi przypadłą do gustu ta ksiażka.

    OdpowiedzUsuń
  6. To był dobry rok, co? :3 Mistrza i Małgorzatę i Annę Kareninę mam w tegorocznych planach :) Zlodziejki książek nie widziałam jeszcze, za to zakochalam się w powieści!
    No i muzyka <3
    Udanego 2015!

    OdpowiedzUsuń
  7. W tym roku mam zamiar dopiero rozpoczać swoją przygodę z "Wiedzminem"

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam Annę Kareninę, Mistrza i Małgorzatę (4 razy!) i Sapkowskiego. Wszystkie miło wspominam. Reszta przede mną.
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  9. Prawie żadnej z tych książek nie czytałam, więc...jeszcze wszystko przede mną:))

    OdpowiedzUsuń
  10. W moim przypadku 2014 rok był dość nieciekawy pod względem bloga - totalnie go zaniedbałam! Ale wracam już (powoli, ale jednak) ;).
    "Gwiazd naszych wina" czytałam, ale filmu jeszcze nie obejrzałam. Chyba za bardzo boimy się z siostrą wzruszeń, żeby w końcu go odpalić XD.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten rok był super, ej. I tam "Wiedźmin" i "New Year's Eve" dzięki mnie! <3

    Wszystkiego dobrego w 2015! :)

    :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję wyników! I życzę mnóóóóóstwo wolnego czasu w 2015 roku :D Odnośnie książek - "Uniesienie" czytałam jakoś tam zaraz po premierze, ale książka mi się podobała bardzo, bardzo! Nie wiem nawet czy nie była to moja ulubiona część. :o Choć głowy sobie nie dam uciąć. :) Piękne zakończenie. "Magię indygo" uwielbiam, ale "Serce w płomieniach"... czy "Srebrne cienie" O RANY. TYLE CUDÓW! "Coś do ukrycia" też kocham! :3 I "Król uciekinier" bardzo korzystnie wypadł w moich oczach, choć różnił się od jedynki... stylem. Z tego co zauważyłam. ;) Ale wiadomo, że Sage, zostanie Sage'm. :)
    Pozdrawiam!
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uniesienie u mnie jest chyba na równi z pierwszą częścią. :)) Ahh, nie mogę doczekać się kolejnych części Kronik krwi, ale czekam aż wydadzą więcej tomów, żeby zrobić sobie maraton *.*

      Usuń

Jeśli chcesz pozostawić po sobie jakiś ślad - proszę przeczytaj post wyżej, żebyś wiedział/a przynajmniej, co komentujesz. =)