„Lepiej być biednym i dumnym niż nadal biednym lecz przegranym.”
Anna i Siergiej Litwinowie, to rodzeństwo pisarzy, autorzy książki ,,Wycieczka na tamten świat''. Anna z wykształcenia jest dziennikarką, w wolnym czasie uprawia spadochroniarstwo. Siergiej jest inżynierem energetykiem, pasjonuje się archeologią. Razem napisali ponad czterdzieści powieści i cztery zbiory opowiadań.
Do przeczytania tej książki zachęciła mnie przede wszystkim okładka, tatuaż pająka i drugi plan kojarzony z Rosją. Opis tej powieści był również intrygujący, więc jak najszybciej chciałam zabrać się za tę książkę. Jakie jest uczucie spadając spadochronem z samolotu? Takie samo jak czytanie tej pozycji.. :)
Trójka przypadkowych ludzi zostaje oskarżona o spowodowania wybuchu w samolocie. Tania, Dima i Igor są poszukiwania nie tylko przez milicję i służby specjalne, ale również przez mafię. Natomiast oni mimo, że nie do końca są pewni co się dzieje wokół nich uciekają. Jednak non stop napotykają nowe trudności, które utrudniają im ucieczkę za granicę. W między czasie chcą i próbują dowiedzieć się co tak naprawdę wydarzyło się wtedy w samolocie. A uwierzcie, to co się tam wydarzyło będzie ciekawym zaskoczeniem.
Rodzeństwo Litwinów pozytywnie mnie zaskoczyło, zarówno pod względem języka jak i stylu pisania. Powieść ta wciąga już od pierwszych stron, barwni bohaterowie, których od razu polubiłam i inne dosyć tajemnicze postacie nadają tej książce szczyptę intrygi i niebezpiecznej zabawy. Jedynym minusem, który zauważyłam, była duża ilość postaci, którzy mylili mi się i musiałam wracać kilka stron wcześniej, żeby przypomnieć sobie kim był x i y. Widać, że tę pozycję napisali starannie i wszystko dopracowali do maksimum, dzięki czemu mamy wrażenie jakbyśmy tam byli i lecieli prosto z samolotu na ziemię.:)
,,Wycieczka na tamten świat'' to pierwsza część przygód z serii o Tani Sadownikowej, pięknej poszukiwaczce przygód. Jestem pewna, że sięgnę po kolejne części z tego cyklu. Uwielbiam Tanię i Igora, ich intrygujące historie i wszystko co jest z nimi związane. Książkę mogę polecić wszystkim, którzy poszukują niebezpiecznych przygód zapisanych na kartkach papieru. Polecam gorąco.
Moja ocena 5,5/6
Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Oficynka, za co serdecznie dziękuję. :)
Książkę mam od pewnego czasu w planach. Może mi się poszczęści i dostane ją w końcu w swoje ręce ;)
OdpowiedzUsuńChyba muszę się poważnie zastanowić nad tą książka, bo wprawdzie okładka nie podoba mi się wcale ale kolejne pozytywne recenzje już tak :) Pomysł wydaje mi się ciekawy, a skoro język jest dobry - niczego mi więcej na razie nie trzeba ^^
OdpowiedzUsuńGabrielle, trzymam kciuki. Książkę warto przeczytać, ja ją uwielbiam ;P
OdpowiedzUsuńSoulmate, mi okładka sie podoba, chyba ze względu na ten tatuaż :D Polecam ^^
Czytałam o tej książce również pozytywną opinię i tamta jak i ta bardzo mnie zachęciła do przeczytania tej książki. Mam nadzieję, że za niedługo to zrobię. A to, że się postacie plączą to jeszcze nie takie duże zło.
OdpowiedzUsuńJa jestem wręcz żądna niebezpiecznych przygód, dlatego z chęcią wyruszę w ,,Wycieczkę na tamten świat'' w przenośni oczywiście :-)))))
OdpowiedzUsuńJuż wcześniej miałam ochotę przeczytać tę książkę, ale swoją recenzją wzmogłaś tę moją chęć :)
OdpowiedzUsuńMi jak zdecydowanej mniejszości okładka do gustu nie przypadła. Jednak środek robi całkowicie inne wrażenie. Strasznie miło wspominam tę książkę.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce, ale trochę mniej pochlebnie. Szczerze mówiąc okładka kompletnie mnie nie zainteresowała, ale teraz - po przeczytaniu recenzji - muszę się zastanowić nad tą propozycją ;) Pozdrawiam i życzę udanego weekendu!
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że okładka jest bardzo ciekawa :) i jak już mówisz, że zakończenie będzie ciekawe to tym bardziej po nią sięgam :D
OdpowiedzUsuńA mnie okładka zupełnie nie zachęca, bardziej mnie przekonuje Twoja pochlebna opinia, zastanowię się nad tą lekturą. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŻałuję, że nie zdążyłam jej przeczytać przed odesłaniem :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Niebezpieczne przygody brzmią... intrygująco :). Czemu nie? ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Chcę ją przeczytać już od dłuższego czasu i mam nadzieję, że w końcu wpadnie w moje ręce, bo z każdą chwilą przekonuję się do niej coraz bardziej. ;)
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam w planach, a jakże ;) Po Twojej recenzji mój apetyt na "Wycieczkę na tamten świat" tylko się zaostrzył ;) Hmm.. Jeszcze chyba nie spotkałam się z rodzeństwem pisarzy. Z małżeństwem tak, ale z rodzeństwem? To tylko dodatkowy smaczek i zachęta do przeczytania ;)
OdpowiedzUsuńOkładka raczej taka sobie i powinni ją dopracować.
OdpowiedzUsuńTreść dość ciekawa, więc może kiedyś, jeśli nie zapomnę :P
Pozdrawiam :)
Zapomniałam trochę o tej książce, a teraz znowu mam wielką ochotę ją przeczytać :) Wprawdzie nie przepadam za takim natłokiem postaci, ale to da się znieść. No i okładka bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam literaturę rosyjską. Tą typową swadę, która występuje tylko u nich. Uwielbiam Bułhakowa, który swoim dystansem i niezwykłym spojrzeniem na kraj i rodaków wymalował mi niesamowity portret Rosji. W ogóle, ostatnio ciągnie mnie niesamowicie do tych klimatów, dlatego w najbliższym czasie zabieram się za Tołstoja, czyli w końcu klasykę rosyjską. Ciekawa jestem, czy tutaj, w książce, która swoją fabułą nie zainteresowała mnie ani trochę, jako że taki rodzaj literatury nie jest mi bliski, czy jednak czuć ten typowy rosyjski styl?
OdpowiedzUsuńA swoją drogą ciekawe jak wygląda takie wspólne pisanie powieści :)
A odpowiadając na Twoje pytanie, to u mnie również na każdej lekcji i przy każdej możliwej okazji słychać o testach. Sama jednak szczególnie się nie przejmuję, będzie jak będzie, teraz już raczej dużo nie nadrobimy :) Sama jednak cieszę się bardzo, bo tegoroczny konkurs przedmiotowy z polskiego obejmuje poezje mojej ukochanej Poświatowskiej i Leśmiana. A więc temat idealny!
Najchętniej sama przeniosłabym się już do liceum! Po tygodniu nauki mam serdecznie dość całego gimnazjum :)
Miłego dnia!
gdzieś już czytałam pozytywną opinię o tej książce, ale nadal nie do końca jestem przekonana. Wydaje mi się po prostu, że to tematyka, która nie do końca mogłaby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńMimo dobrych opinii, to raczej nie książka dla mnie, jednakże recenzja bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńTematyka średnio mnie zaciekawiła, a wątek z uciekającymi bohaterami może mnie zirytować, myślę jednak, że może dam tej książce szanse :)
OdpowiedzUsuńLekko rosyjski klimat ostatnio mnie prześladuje (choćby w "Zbrodni i karze";P), ale na razie jeszcze mi się nie przejadł - chętnie się zapoznam :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i choć z reguły nie sięgam po tego typu ksiazki, ta także mi się spodobałą :D
OdpowiedzUsuń