„Zastanawiam się, czy istnieje świat okrutniejszy niż ten, w którym każe się nam zabijać ludzi, których kochamy.”
''Las Zębów i Rąk'' jest debiutancką powieścią Carrie Ryan, amerykańskiej autorki która jest z wykształcenia prawnikiem, ale po wielkim sukcesie tej książki postanowiła skoncentrować się na pisarstwie. Książki Ryan są tłumaczone na kilkanaście języków i notowane na najbardziej prestiżowej liście bestsellerów New York Timesa.
Do przeczytania tej powieści zachęciło mnie mnóstwo pozytywnych recenzji, w których wszyscy się zachwycali twórczością Carrie Ryan. Miałam nadzieję, że książka też mi się tak spodoba, że będę czytała ją z wypiekami na twarzy, niestety nie do końca tak było. Ale o tym zaraz..
O czym jest? Matka Mary zarażona przez Nieuświęconych wybiera życie wraz z nimi, na co Mary się zgadza. Gdy Jed, jej brat, wraca do domu odsyła ją do Klasztoru aby wstąpiła do Siostrzeństwa, ponieważ nikt się o nią nie ubiegał, jest też zły na nią że pozwoliła matce przejść do innego świata. Bohaterka jest wszystkiego ciekawa, przez co jedna z Sióstr ją obserwuje. Mary jest zła, że Harry nie przyszedł po nią. Nocami przypomina sobie o oceanie, o którym opowiadała jej matka. Dziewczyna odkrywa sekret, którego nie powinna poznać. Sekrety Siostrzeństwa i Strażników.. Pewnego dnia przez ogrodzenie dostają się do osady Nieuświęceni, a ona musi uciec wraz z najbliższymi. Musi również podjąć wiele decyzji. Czy Mary dokona właściwego wyboru? Co stanie się później? Zachęcam do lektury.
Carrie Ryan stworzyła piękny świat, ale zarazem przerażający. Słowa, które czytałam były dokładnie dopasowane, opisy lasu wręcz przerażające, opisy oceanu wymarzone, piękne. Mimo to, czegoś zabrakło w tej powieści. Miałam ochotę krzyknąć do autorki, dlaczego tak napisała tę powieść, a nie inaczej. Dlaczego nie stworzyła pięknego świata bez tych potworów, które pragnę tylko jednego: dopaść człowieka i zabić. Byłam zła, ponieważ zabrała Mary najważniejsze osoby w jej życiu.
Czytając, nie nudziłam się, jednak główna bohaterka czasami wręcz doprowadzała mnie do szału swoimi marzeniami, wywodami co ona chce a czego nie chce. Książka jest nieprzewidywalna, przez co nie wiemy co się wydarzy aż do ostatniej strony. A kiedy zobaczycie do czego zdolni są Nieuświęceni, za pierwszym razem nie uwierzycie.
''Las Zębów i Rąk'' trudno mi ocenić. Z jednej strony wywołała u mnie wiele emocji towarzyszących mi podczas czytania, a z drugiej mnie denerwowała. Nieprzewidywalność w tej powieści popychała mnie w stronę darcia się, dlaczego tak?! Z niecierpliwością będę czekała na drugą część, jednak po tej czuję niedosyt, chcę więcej. Polecam.
Moja ocena 5/6
Nie kojarzę tej książki nic a nic, nie wiem jak mogłam na nią nie trafić do tej pory ;) Lubię, kiedy mocną stroną powieści są opisy - można się w nich zaczytywać aż do znudzenia! Jeśli chodzi o cytat na początku postu - nieziemski. Skojarzył mi się z moim ukochanym cytatem z Lalki, sama nie wiem czemu: "Bywają wielkie zbrodnie na świecie, ale chyba największą jest zabić miłość". Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńgiffin- Ja też nie wiem jak mogłaś o tej książce nie słyszeć! :D Miałam nadzieję, że bardziej mi się spodoba, ale piękno i horror uczyniły z tej książki to czego nie chciałam xD
OdpowiedzUsuńMam coraz większą ochotę na tę książkę ;)
OdpowiedzUsuńzgadzam się główna bohaterka może irytować, a ciągłe nawijanie o oceanie nudzić, ale jak na młodzieżówkę i tak dobrze mi się ją czytało :)
OdpowiedzUsuńMam w najbliższych planach i nie mogę się doczekać;)))
OdpowiedzUsuńNiedawno czytałam recenzję na temat tej książki. Kolejna pozytywna ocena niemalże zmusza mnie do natychmiastowego przeczytania tej powieści! :D
OdpowiedzUsuńczytałam i mam dość podobne odczucia. I masz rację, że główna bohaterka niekiedy wkurzała ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! :)
W sieci można znaleźć dużo pozytywnych recenzji jak i negatywnych, ale i tak chętnie bym ją przeczytała :)
OdpowiedzUsuńa ja mam tę powieść w dwóch wersjach (ale ze mnie zapaleniec) xD jako egzemplarz recenzencki i wydanie oryginalne, ale jakoś nie mogę się "zebrać" i wejść w "Las Zębów i Rąk".. Okładka mnie przeraża o.O
OdpowiedzUsuńPo Twojej recenzji na pewno wkroczę w owy "Las..." w najbliższym czasie (jak tylko wywiążę się ze wszystkich zleceń):D
Mam podobne odczucia po tej lekturze do Ciebie. Niby fajna, ale...:)
OdpowiedzUsuńCinnamon- To dobrze ;P
OdpowiedzUsuńVaria-Mi również, chociaż spodziewałam się czegoś innego.
kasandra_85-:)
Rigittes-Polecam. :)
tristezza-I to jak :D
Annie-W takim razie polecam. :)
Matt-Chyba tak.. :)
Panna_Indyviduum- Heh :D Polecam, może Tobie się bardziej spodoba niż mnie?
Ewa- No właśnie. To ale.. :)
O ale mimo wszystko wystawiłaś jej nawet wysoką ocenę. Trochę nie mój klimat, ale jak będzie w jakiejś bibliotece - zerknę. Okładka jest ładna, przyciąga. I ten cytat.
OdpowiedzUsuńbsz- Trudno było ocenić, wahałam się pomiędzy 4,5 a 5. :D
OdpowiedzUsuńO książce wiele słyszałam, ale nie ciągnie mnie strasznie. Co prawda znajduje się ona na mojej liście, lecz dopiero pod koniec. Więc może kiedyś...
OdpowiedzUsuńDużo już o tej książce czytałam na różnych blogach i od jakiegoś czasu mam ją na liście książek do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że w końcu uda mi się ja przeczytać, bo od dawna mam na nią ochotę :)
OdpowiedzUsuńOd kiedy brałam udział w konkursie na LubimyCzytać, gdzie do wygrania była ta książka, mam niesamowitą ochotę ją przeczytać. Oby okazja nadarzyła się szybko :)
OdpowiedzUsuńMery-:)
OdpowiedzUsuńtoska82- :) Polecam. Jestem ciekawa Twojej opinii o tej książce.
tetis-Polecam.
Mani- Ja wygrałam ją właśnie w konkursie przeprowadzonym na LC :D
Jejku, to coś ma jeszcze drugą część? Kolejna seria? O nie, to poczekam, jak wszystkie będą wydane :D Książka zapowiada się rewelacyjnie z tymi nieumarłymi i tym zakonem (musiała się tam dziewczyna nudzić ^^) ale już mam tyle serii zaczętych, że nie wyrabiam :D
OdpowiedzUsuńBrrr aż mi ciarki przeszły gdy przeczytałam ten cytat. Mam swój egzemplarz, więc z ogromną chęcią wyswobodzę go z objęć półki.
OdpowiedzUsuńJedna z lepszych książek tego roku. Ja zaczęłam czytać, tak nie mogłam się oderwać i cały dzień sama jak zombie chodziłam. Liczę, że wydawnictwo się wyrobi i w październiku dostarczy nam tom 2 :D
OdpowiedzUsuńPS.: Wybrałaś bardzo trafny cytat na początek recenzji. Jakbym jeszcze nie czytała, to bym poleciała kupić XD
OdpowiedzUsuńSoulmate- :) Przynajmniej nie będziesz musiała czekać :DD
OdpowiedzUsuńkolmanka- :) Cieszę się i jestem ciekawa Twojej opinii.
Cassin- Ja też czekam na drugi tom i już się doczekać nie mogę :D Dziękuję ^^
Tak jak Cassin uważam, że to jedna z lepszych książek tego roku. ;) Bardzo mi się podobała i po prostu nie mogę się doczekać drugiej części! "Las Zębów i Rąk" jest po prostu niesamowity! :)
OdpowiedzUsuń