O książkach - pomysł, akcja, projekt (czy jak uważacie) polega na
własnym interpretowaniu zdjęcia wraz z
tekstem, o książkach (filmach i muzyce czasami też:)). Zapraszam co
środę(lub czwartek), kiedy podam nowy temat (czyt.zdjęcie z tekstem). Jeśli
chcielibyście wziąć
udział i podzielić się własnymi spostrzeżeniami, wystarczy na swoim
blogu wkleić obrazek z tekstem i w kilku zdaniach napisać co o nim
sądzicie (wtedy wyślijcie linka do notki). Lub napisać po prostu w
komentarzu pod tym wpisem. Takie krótkie cotygodniowe rozważania :)
Zaczyna się od przeczytania książki, którą uważa się za bardzo dobrą, wręcz znakomitą. Sięga się po następną książkę i ma się co do niej większe wymagania. A gdy ta to spełni ma się wrażenie, że już lepszej nie przeczytamy. Ale i tak szukamy w literaturze polecanych, uważanych za klasykę pozycji. Gdy przeczytałam Wampiry z Morganville wątpiłam w to, że znajdę i przeczytam lepszą serię. Okazało się że Dary Anioła mają w sobie ''to coś'' czego nie znalazłam w WzM. A po przeczytaniu Akademii Wampirów, już nie znalazłam lepszych książek o wampirach. Może za jakiś czas.. A jak jest u Was? :)
W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o filmach, książkach, muzyce przy których można się wzruszyć.
Zapraszam do czytania: KLIKNIJ TUTAJ.
Uświadomiłam sobie, że nie często wypowiadam w myślach słowa: "Lepszej książki chyba nigdy nie przeczytam." Przy filmach się zdarzało, owszem.
OdpowiedzUsuńMoże warto tutaj wypisać chociaż trzy tytuły: "Lot nad kukułczym gniazdem", "Quo vadis", "Cierpienia młodego Wertera" i "Samotność w sieci".
Hmmm... Ja tak nie mam, bo szczerze mówiąc unikam jak ognia porównywania książki z książką i szlak mnie trafia, kiedy inni to robią. Choć zdarza mi się, kiedy mówię "Gorszej książki to nie można było napisać"...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam.
Ja z reguły porównując książki myślę: "poprzednia była lepsza, ta jej nie dorównuje" albo "brakuje mi czegoś, co było w tamtej". Choć czasem zdarza się, że trafię na coś lepszego, ale im wyższe wymagania, tym rzadziej się to zdarza ;)
OdpowiedzUsuńJa, jak doczepię się do jakiegoś motywu, to czytam kilka książek pod rząd o tej samej tematyce. Zachwycona sięgam po coraz to nowsze pozycje, porównuje je między sobą, ale staram się nie odnosić ich do książek spoza danej tematyki. Potem znajduje inny motyw i tak w kółko;).
OdpowiedzUsuńHm... "Lepszej książki chyba w życiu nie przeczytam"... Chyba o wielu tytułach mogłabym tak powiedzieć... :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCzęsto tak mam, że po przeczytaniu jakiejś książki jestem zachwycona i myślę, że już nie spotkam się z lepszą pozycją, a potem okazuje się, że jednak jakaś powieść spodobała mi się bardziej. :)
OdpowiedzUsuńJa przyznam, że mimo upływu wielu miesięcy od przeczytania "Portretu Doriana Gray'a", to nadal uwielbiam tę powieść. Ponadto "Quo Vadis", "Zbrodnia i kara" oraz "Pachnidło" zajmują w mym sercu szczególne miejsce. :)
OdpowiedzUsuńJa mam właśnie w drugą stronę.
OdpowiedzUsuń"gorszej książki nie można było już napisać"
po czym sięgam po kolejną a tu okazuje się, że jest jeszcze gorsza :P
Książka zawsze może być ciekawsza :)
Jestem osobą, która jeśli przeczyta jakąś świetną książkę to myśli ''Lepszej juz chyba nie ma'' Ale jak przeczytam kolejną to okazuje się przeważnie, że jest jeszcze lepsza niż ta poprzednia :D Haha...
OdpowiedzUsuńPróbuję wybierać dla siebie książki, które na prawdę mnie ciekawią- a nie takie, które wiem, że nie przypadną mi do gustu. Dlatego wszystkie książki na mojej półce wydają mi się świetna a każda jedna jest lepsza od poprzedniej.. :)
Jako zapalony czytelnik kryminałów, jakoś nigdy nie mam tej 'najlepszej', zawsze sobie mówię, o kurcze ciekawe co będzie w następnej części. To uczucie adrenaliny jakby jest strasznie miłe. Gdy czytam książkę, której długo szukałem , zawsze nie mogę się doczekać następnej strony, zawsze jest super ciekawa!! :)
OdpowiedzUsuńDwa lata temu przeczytałam już książkę, która podbiła poziom "Najlepszej". Od tego czasu szukam książek, choc w równym stopniu dobrej, ale rezultaty poszukiwań są marne ;/
OdpowiedzUsuńA jaka to książka? :)
Usuńzgadzam się z twoją wypowiedzią Cassiel.
OdpowiedzUsuńA oto link do mojego wpisu:
http://essenality.blogspot.com/2012/02/o-ksiazkach-3-ciekawa-ksiazka.html
Mam to samo. Po każdej kolejnej książce mam wrażenie, że lepszej już nie będzie. Numerami 1 na zawsze są dla mnie seria o Harrym Potterze i wszystkie książki Trudi Canavan. To nigdy sie nie zmieni. No, może cos dojdzie. Ale te zawsze będą najlepsze:)
OdpowiedzUsuń