piątek, 8 listopada 2013

Wrzesień i październik w skrócie - podsumowanie

Dzień dobry! Pomyślałam sobie, że lepiej zrobić podsumowanie z co najmniej dwóch miesięcy i może wtedy nie będzie wcale takie nudne. Pomyślałam też, że zrobię je trochę później po tych wszystkich innych - co szczerze mówiąc bardziej mi odpowiada, bo dziś nie poszłam do szkoły i mam więcej czasu. No nic, wracając - bliżej przyjrzę się wrześniowi i październikowi, które wcale takie złe nie były. A przynajmniej ciepły i kolorowy październik, podczas którego nawet najgorsi przeciwnicy jesieni mogli ją pokochać. :) Okej, okej - a jak wypadło to wszystko u mnie pod względem czytelniczym?

WRZESIEŃ - przeczytanych książek sześć.  Tutaj pod koniec miesiąca było trochę zamieszania ze względu na to, że do mojej szkoły przyjeżdżało ponad dwustu uczniów z Izraela, a my mieliśmy z nimi warsztaty i jakieś zajęcia. :> Co do książek - większość z nich dołączyła do listy moich ulubionych (!), dlatego też szczególną uwagę zwracam Wam na pozycje takie jak:
 PAŹDZIERNIK - przeczytanych książek siedem. Na samym początku czytałam dość szybko, a później trochę odechciało mi się przez 7 razy dziś (którą skończyłam dopiero w listopadzie :/). Przypominam, że warto sięgnąć po:
W październiku wybrałam się do kina na Carrie - ogólnie rzecz biorąc film bardzo mi się podobał, ale więcej napiszę o nim wkrótce w jakiejś notce. Na blogu pojawił się konkurs, a do wygrania była powieść Szukając Alaski i na dniach będzie kolejny - tym razem zgarnąć będzie można nową pozycję Neila Gaimana!  Nie czytam dużo książek, kiedy porównam się do osób, które potrafią po dwadzieścia ileś i podziwiam je, bo pod koniec takiego miesiąca chyba nie miałabym ochoty przez następne kilka sięgać po książki. :D A jak u Was wypadły te miesiące?
Taka jesień...:)

22 komentarze:

  1. O jejku, jaka ty jesteś śliczna ! <3 Piękne zdjęcia.. *.* Przeczytałaś dużo fajnych książek i 6 czy 7 to wcale nie mało, zważywszy na to, że liczy się jakość a nie ilość, oby kolejne miesiące były równie udane! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pierwszym zdjęciu to nie jest przypadkiem "Miasto śniących książek"? Tak mi się wydaje. :) Przeczytałaś naprawdę sporo, ja odpowiednio 2 i 3 książki. Kiedyś podziwiałam ludzi, którzy czytają po 20 kilka książek miesięcznie i sama tak chciałam, ale teraz wolę delektować się jedną przez dłuższy czas. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to ''Miasto śniących książek'' :D Ja za to stoję tak pośrodku - czasami wolę czytać coś dłużej, a czasami przeczytać od razu ;)

      Usuń
  3. W takim miejscu czytać można by było bez końca.

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z przedmówczynią w 100% :) Bardzo jesiennie się tu zrobiło.

      Usuń
  5. Co oni do całego lubelskiego przyjechali? U nas też wczoraj byli. I też mieli warsztaty. I było im zimno. I to akurat ich problem... :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oni ogólnie przyjeżdżają w miejsca, w których są obozy zagłady - Ci, którzy byli u nas, mieli w planach jeszcze Oświęcim i jeszcze jakieś miejsca tego typu. I u nas byli lepiej poubierani niż my o.O

      Usuń
  6. Piękne zdjęcia :)
    I dobry wynik, ja w październiku tylko 3 książki przeczytałam niestety.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne foty :)
    Gratuluję wyników i życzę udanego książkowego listopada!

    weronine-library.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowne zdjęcia i bardzo dobre wyniki, podziwiam :)

    '7 razy dziś' miałam swego czasu na oku, może się wstrzymam ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :> Sięgnęłam po '7 razy dziś', bo większość osób polecało tę książkę, ale bardziej mnie nudziła niż mi się podobała.

      Usuń
  9. Po tym jak przeczytałam 2 książki w 5 dni, tak Greya męczę od ponad 2 tygodni :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale usprawiedliwia mnie to, że na każde ćwiczenia mam do czytania od. 20 do 50 stron!

      Usuń
    2. Każde usprawiedliwienie dobre jest! A widzę, że Grey Ci nie idzie :D

      Usuń
  10. Właśnie ja tak miałam - nie lubiłam jesieni, a tegoroczny październik pokochałam :)
    Piękne zdjęcia i świetne wyniki książkowe!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja jestem dość zadowolona z wrześniowych i październikowych wyników. Tobie gratuluję, zwłaszcza tego, że trafiłaś na same wartościowe pozycje. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Witaj,a ja po raz pierwszy i bardzo się cieszę,że do Ciebie trafiłam;-)Czyjego autorstwa jest ksiązka na pierwszym zdjęciu,bo skradła mi serce pod względem graficznym,a nie wiem czy p[od względem treści się polubimy;-)Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) To ''Miasto śniących książek'' - Waltera Moersa. Też skradła moje serce pod względem graficznym i jestem ciekawa czy spodoba mi się jej treść - a po opisie może być ciekawie ^^

      Usuń

Jeśli chcesz pozostawić po sobie jakiś ślad - proszę przeczytaj post wyżej, żebyś wiedział/a przynajmniej, co komentujesz. =)