sobota, 26 lipca 2014

Nowe na półce! {24}

Ostatni stos był w maju, więc stwierdziłam, że pora się ogarnąć i dodać jakiś nowy. Mogłam zrobić to wcześniej i teraz nie musiałabym zastanawiać się jakie książki w tym czasie do mnie przyszły i byłoby mniej wyjmowania, szukania itd. No, ale przecież jestem Amandą i narzucenie sobie czegoś z góry trochę nie wychodzi. :) To teraz przechodzimy do zdjęć książek, tralala!

W grobie mam z jakiejś wyprzedaży/promocji w fabryce. W końcu przeczytałam trzeci tom i jest trochę gorszy od poprzednich, ale Bones <3. Milion słońc, Cienie ziemi to kontynuacje W otchłani - książkę polubiłam i chciałam wiedzieć, jak się to skończy. Wieczna księżniczka i Kochanice króla od Publicatu (tak jak te dwie wyżej) - mam je, bo jakiś czas temu zamówiłam trzeci tom, a chciałam zacząć od początku. Obok są: Księga stylu Coco Chanel od Literackiego (jest całkiem okej), Głowa anioła i Dwie głowy anioła - wznowienie serii, takiej akurat na lato - od Rebisu.

O wolnym podróżowaniu przyszło od AGW i oprócz świetnej okładki jest ogólnie super. I na pewno kiedyś do niej wrócę. Książę mgły i Więzień nieba Zafona są chyba z biedronki. Uwielbiam tego pisarza, ale tych powieści nie znam i się za nie zabiorę... kiedyś. :) Rywalki, Coś do stracenia i Petrodor są od Jaguara. Tak naprawdę Rywalek nie chciałam na początku czytać, ale to przez okładkę, która mi się tak podoba, że no. Rozumiecie :D. Ta druga jest tu, bo wydaje się być fajna, a trzecia - bo jakiś czas temu czytałam pierwszy tom i mi się spodobał. A 19 razy Katherine jest od Bukowego Lasu i to najgorsza książka Greena.

Czytaliście coś stąd? Co polecacie najbardziej? :) I jak mijają wakacje? Bo u mnie chyba przede wszystkim na czytaniu - w ubiegłym roku czytałam jedynie HP i Władcę Pierścieni, a teraz nadrabiam zaległości po roku szkolnym.  Zapomniałam tylko o Mieczu Radogosta, ale to następnym razem. + Przypominam, że znajdziecie mnie na instagramie (hoopcassiel), gdzie często dodaję to, co akurat czytam. 

Miłego weekendu!

25 komentarzy:

  1. "W grobie" też upolowałam. Nie wiem ile za nią zapłaciłaś, ale ja znalazłam ją za 5,76 zł! :3 Za wszystkie trzy wydane w Polsce, niewiele ponad 16zł wydała, więc tara nie mogę się doczekać przeczytania! :3
    "Coś do stracenia" - bardzo fajna, niewymagająca lektura ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to super. Za swoją zapłaciłam chyba 7 zł. :)

      Usuń
  2. Mam ochotę na poznanie twórczości Hanny Cygler, ale chcę zacząć od innych powieści niż te, które posiadasz. Kuszą mnie także: "Coś do stracenia", "19 razy Katherine" oraz "Więzień nieba". Po "Rywalki" niebawem sięgnę, bo czekają na półce. Czytałam jedynie "Księcia Mgły" - niezła lektura. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam zacząć od trylogii o Zosi Knyszewskiej, jest super. A o ''Księciu mgły'' czytałam różne opinie - to chyba pierwsza książka Zafona i to jeszcze dla młodzieży. Zobaczę jak ja ją odbiorę :).

      Usuń
  3. Ja się muszę wreszcie za Gregory zabrać, bo obie te książki mam, a nie mogę się zebrać do ich przeczytania :) Poza tym same interesujące tytuły widzę. Przyjemnego czytania!

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie przygarnęłabym nową książkę Green'a, bo jeszcze nie miałam okazji jej przeczytać. Kilka pozycji mam i czytałam. Polecam szczególnie "Rywalki" :)

    im-bookworm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazdroszczę Wiecznej księżniczki i Księgi stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Serdecznie polecam Ci 'Księcia Mgły', bo tylko tą ksiazkę czytałam z Twojego pokaźnego stosu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nazbierało się :) Czytałam m.in "Księcia mgły" Zafona. Autora uwielbiam, tak samo jak jego powieści. "Więzień nieba" to jedyna z jego książek, której dotąd nie przeczytałam.
    przyjemnej lektury

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam obie książki Gregory i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że są genialne, a autorka potrafi w niesamowity sposób kreślić historyczne dzieje. "Rywalki" były niezłe, niezbyt wymagające, ale przyjemne. "Coś do stracenia" - dla mnie niestety słabizna... Życzę miłego czytania! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Gregory chyba nigdy nie przeczytałam jeszcze nic negatywnego, więc mam nadzieję, że i mi się spodobają jej książki. 'Coś do stracenia' mnie się spodobało, ale o tym napiszę w recenzji ^^

      Usuń
  9. Bardzo lubię książki Hanny Cygler. Są bardzo przyjemne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeeej, stosik! :)
    "W grobie" mam na półce, tak jak pozostałe dwie części, nieprzeczytane niestety, aczkolwiek mam plany. :D A w tych planach przeznaczam kilka dni na maratonik z prozą pani Frost. :) Słyszałam sporo dobrego o serii, także z wielką ciekawością przekonam się czy i na mnie zrobi tak pozytywne wrażenie. :)
    "W otchłani" czytałam ostatnio i jakoś specjalnie mnie ta książka nie porwała, aczkolwiek gdybym dorwała na jakiejś promocji dwa kolejne tomy to bym kupiła, choćby dla ładnych grzbietów ^^
    Też chcę przeczytać te książki Philippy Gregory, aczkolwiek u mnie w grę wchodzi jedynie biblioteka, bo przyrzekłam sobie już naprawdę ograniczać liczbę kupionych powieści. :o
    "Księcia Mgły" czytałam, aczkolwiek muszę przyznać, że z tej trylogii dla młodzieży, najbardziej podobał mi się "Pałac północy" :) Miał cudowny klimat :) Resztę książek Zafona też mam w planach ^^ Może nawet niedalekich ^^
    "Rywalki" czytałam daaawno temu i w sumie mi się już trochę pamięć zaciera, ale z tego co kojarzę, to jedynka mi się podobała, dzięki strasznie przyjemnemu stylowi autorki. Dwójka była o wieeele gorsza, a trójkę... Miałam niby czytać po angielsku, ale jakoś mi się odechciało po rozczarowaniu z 'Elitą" i raczej poczekam na polską wersję. :) Może nawet kupię cały pakiecik bo dla takich okładek - warto je mieć na półce. :)
    "Coś do stracenia"! O jeeeeju! Ależ ci zazdroszczę tej książki! :( Jak ostatnio zobaczyłam zapowiedź i przeczytałam jedną recenzję tej powieści to się zakochałam, zanim zdążyłam ją przeczytać ^^ MUSZĘ ją zdobyć. :) Także czytaj i recenzuj, żebym wiedziała tak na 100%, że chcę swoje oszczędności na coś naprawdę wspaniałego. :D
    Przyjemnego czytania!
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maraton z Frost to super pomysł! :D To mnie 'W otchłani' o dziwo bardzo się spodobało, za to ''Blask'' o podobnej tematyce trochę mniej. Jestem ciekawa 'Rywalek' i ogólnie tej serii bo są różne opinie, no ale wyjdzie w praniu :D 'Coś do stracenia' już przeczytałam i na dniach będzie recenzja - książkę polubiłam chociaż ma swoje wady :D

      Usuń
  11. Czytałam "Księcia mgły" i "Więźnia nieba" - obie mi się bardzo podobały. "Kochanice króla" jeszcze czekają na swoją kolej.

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam tylko "Księcia mgły" - bardzo fajna książka. Sama chciałabym przeczytać "Księgę stylu...", "Rywalki" i "19 razy..." ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Książę Mgły może być ciekawy :)
    Kurde, jak Ty dużo czytasz :O Mi czasem jedna książka może sprawić zawrót głowy, a nie mówiąc już o takich stosach :D

    mlwdragon.blogspot.com
    historiaadam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W końcu to Zafon :D
      Aż tak dużo to nie, bez przesady. :) Inni czytają dwa razy tyle co ja. :))

      Usuń
  14. Pretodor! Mam już chrapkę na te książki już od dawna ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Zafon! Uwielbiam. Obydwie książki już czytałam i zazdorszczę Ci, że Ciebie jeszcze czeka ta wspaniała uczta literacka, zwłaszcza w przypadku "Więźnia nieba"! ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihihi :)) Zafon pisze cudownie, mam nadzieję że i tutaj spodoba mi się ^^

      Usuń
  16. Nie czytałam nic stąd, ale ciekawa jestem serii Beth Revis. Zafona lubię, ale "Więźnia nieba" jeszcze nie czytałam, czas nadrobić. :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli chcesz pozostawić po sobie jakiś ślad - proszę przeczytaj post wyżej, żebyś wiedział/a przynajmniej, co komentujesz. =)