Tytuł oryginału: The Midwife's ConfessionWydawnictwo: Prószyński i S-kaData wydania: sierpień 2012
Książka dostępna tutaj: .klik.
,,Podając kopertę, dotknął jej dłoni. Nie jak mężczyzna dotykający kobietę, lecz jak przyjaciel, który wie, że dokumenty ukryte w kopercie mogą nieodwracalnie zmienić jej życie.''
Noelle będąc nastolatką postanowiła być taka jak jej mama, czyli pomagać kobietom rodzić dzieci. Dlatego najpierw musiała się do tego odpowiednio przygotować, dużo się uczyć, zdać wiele egzaminów i w końcu mogła zostać położną. Wcześniej jednak dowiedziała się czegoś, o czym nie powinna wiedzieć i na studiach spotkała pewną dziewczynę, o której wiedziała coś o czym tamta nie miała zielonego pojęcia. Skrywała tę tajemnicę i jeszcze wiele innych przez wiele lat, a osoby, które sądziły że ją znają - strasznie się myliły..
Emerson i Tara - najlepsze przyjaciółki Noelle nie zdawały sobie sprawy z tego, że może mieć ona jakiekolwiek problemy, a na pewno nie takie, które skłoniłyby ją do popełnienia samobójstwa. Po śmierci tytułowej bohaterki odnajdują zagadkowy list, który skłania je do tego, aby poznać prawdę o kobiecie, którą kochały i z którą spędziły niesamowite chwile w życiu. Prawda jednak okazuje się dla nich bolesna, gdyż uświadamiają sobie, że tak naprawdę Noelle była dla nich obcą osobą, która przez całe życia je okłamywała, aby nie straciły do niej zaufania, czy też by nie cierpiały równie jak ona. Czy uda się Emerson i Tarze odkryć to czego najbardziej się obawiają? Przekonajcie się o tym sami!
Diane Chamberlain jest znaną i wielokrotnie nagradzaną autorką powieści takich jak: Prawo matki, Kłamstwa, czy też Szansa na życie. Już od jakiegoś czasu zaczęłam zwracać uwagę na książki tej pisarki i kiedy nadarzyła się taka okazja, postanowiłam zmierzyć się z jej twórczością, którą tak wiele osób sobie chwali. I wiecie co? Teraz ja również należę do tego grona, mimo że dopiero mam za sobą jej jedną pozycję, a mianowicie Tajemnicę Noelle, o której dziś trochę napiszę. Przede wszystkim muszę zacząć od tego, że historia strasznie wciąga i czyta się ją błyskawicznie. Zaczęłam ją czytać z postanowieniem, że po kilkudziesięciu stronach zrobię sobie przerwę, a ,,obudziłam się'' po stu osiemdziesięciu i nie mogłam uwierzyć w to, że jestem już tak daleko i to w tak krótkim czasie.
Warto również wspomnieć o kreacji bohaterów, którą uważam za całkiem interesującą, ponieważ możemy poznać z bliska myśli Tary, Emerson, Noelle czy też Anny i dzięki takiemu zabiegowi, mamy całkowicie inne zdanie i inny pogląd na to wszystko niż któraś z postaci. Każdy rozdział był przedstawiony z punktu widzenia innej osoby i to sprawiło, że powieść czytałam z dużym zainteresowaniem i nieustannie autorka czymś mnie zaskakiwała. Dodatkowymi plusami są prosty język i lekki styl pisarki, którymi może oczarować wielu czytelników. I to może właśnie dzięki temu osoby kochające czytać, chcą sięgać po jej kolejne lektury.
Tajemnica Noelle to książka na którą bez wątpienia warto zwrócić uwagę, ponieważ to nie tylko zwykła historia, w której odkrywamy razem z bohaterkami tajemnice Noelle. To również powieść, w której zadajemy sobie wiele pytań i dzięki temu możemy nauczyć się wielu nowych rzeczy, albo wzbogacić swoją widzę o nowe informacje. Autorka zachwyciła mnie, ale nie aż tak, że mogłabym uznać utwór ten z jeden z ulubionych. Uważam, że jest to obowiązkowa pozycja dla fanów pisarki i dla osób, które wcześniej styczności z autorką nie miały, bo może przypaść do gustu każdemu kto lubi tego typu książki. Minusem jest jednak to, że chwilami mogłam przewidzieć pewne wydarzenia, przypuszczać że zdarzy się to i to i tak też często było. Niemniej jednak zakończenie całkowicie mnie zaskoczyło i nie mogłam uwierzyć w to co czytam! Podsumowując, Tajemnicę Noelle uważam za całkiem udaną lekturę i z pewnością sięgnę po inne pozycje Chamberlain, które o ile wiem są równie dobre jak ta, o ile nie lepsze!
Moja ocena 5/6, 8/10
Za możliwość przeczytania dziękuję Pani Ani i wyd. Prószyński i S-ka! :)
Coś co muszę koniecznie przeczytać w przyszłości.
OdpowiedzUsuńWydaje się ciekawa, moze przeczytam, lecz do priorytetów to ona nie należy, chyba nie do końca dla mnie ^^
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze przyjemności zapoznania się z twórczością autorki, ale "Tajemnica Noelle" wydaje się książką, która idealnie pasuje do mojego gustu. Myślę, że nie zawiodę się, gdy sięgnę po nią.
OdpowiedzUsuńzapowiada się świetna lektura, będę miała w pamięci ten tytuł
OdpowiedzUsuńJest to książka, którą wręcz pragnę przeczytać, a Twoja recenzja mnie w tym utwierdziła! :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym sięgnęła po tę powieść *_*
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej książce, wydaje mi się, że mogłaby mi się spodobać. Rozejrzę się za nią :)
OdpowiedzUsuńjak ja Ci tej ksiazki zazdroszcze...
OdpowiedzUsuńZgadzam się, wyjątkowo interesująca lektura, z pewnością warto przeczytać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Z wiadomych powodów to książka raczej nie dla mnie, ale myślę, że mógłbym ją komuś spokojnie polecić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetna książka, nie spodziewałam się, jak bardzo przypadnie mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się zapowiada ;)
OdpowiedzUsuńzachęcająca recenzja, a i sama książka wydaje się być warta uwagi, zatem rozejrzę się za nią :)
OdpowiedzUsuńOjeje czuję się zachęcona! Rozejrzę się za nią koniecznie ;)
OdpowiedzUsuńZ chęcią się za nią rozejrzę.
OdpowiedzUsuńCzytałam już jedną pozytywną recenzję tej książki, a Twoja dodatkowo zachęciła mnie do jej przeczytania. :)
OdpowiedzUsuńRany. Za każdym razem, kiedy odwiedzam Twojego bloga, widzę jakieś nieziemskie okładki :) Ta też jest świetna, bardzo klimatyczna. A co do samej książki - nie słyszałam o niej, ani o autorce, myślę jednak, że warto byłoby się za nią rozejrzeć. Czasem dobrze jest przeczytać po prostu jakiś porządny, przyziemny obyczaj. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńOstatnio polubiłam odnajdywać okładki danej książki tylko wydanych w innych krajach i faktycznie ostatnio czytam też książki z ciekawymi okładkami ^^ A Tajemnicę Noelle polecam. :)
UsuńPodoba mi się. Chyba się skuszę na tą lekturę ;)
OdpowiedzUsuńTeż przeczytałam dopiero jedną powieść tej autorki, a już zaliczam ją do swoich ulubionych pisarzy:)
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu "Prawo matki" jestem sympatykiem stylu pisarki.
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym przeczytać tę książkę. Kiedy tylko o niej usłyszałam, wiedziałam, że na pewno mi się spodoba. Nie wiem skąd takie przekonanie, ale "Tajemnica Noelle" mówi do mnie "przeczytaj mnie" :D
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie. Prędzej czy później przeczytam, na pewno :)
OdpowiedzUsuń